Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
Reklama
"Szyny były złe"

Tramwaje w Wilanowie nie dają spać. Znów fuszerka?

Ta komunikacyjna inwestycja w stolicy najwyraźniej ma pecha. Najpierw spore opóźnienia i przekładany termin jej ukończenia, teraz pretensje mieszkańców. Chodzi o nową tramwajową trasę, która prowadzi do jednej z nowszych "sypialni" Warszawy - Wilanowa. Tylko jak tu spokojnie spać, gdy zza okien dobywa się uciążliwy hałas?
Trasa tramwajowa w Wilanowie.
Czy hałas powodowany przez tramwaje jest winą niedoróbek przy tej inwestycji? Wiele na to wskazuje.

Autor: Szymon Starnawski / Grupa Murator

Źródło: pełne prawa - umowa pracownicza

Mieszkańcy Miasteczka Wilanów z okolic Alei Rzeczypospolitej skarżą się na hałas powodowany przez przejeżdżające tramwaje. Mówią o usterkach smarownic i zwrotnic na tej niedawno oddanej do użytku trasie.

- Bezpośrednio przed oknami budynków przy Al. Rzeczypospolitej 6 i 4 od uruchomienia linii szwankują smarownice mające zapobiegać hałaśliwemu tarciu szyn o tory, w efekcie czego mieszkańcy doświadczają regularnie uciążliwego hałasu od 4:30 nad ranem do 1 w nocy - napisała w interpelacji radna Miasto Jest Nasze Melania Łuczak.

Tramwaje do Wilanowa kursują zbyt głośno. "Pracujemy nad rozwiązaniem"

Mieszkańcy zwrócili też uwagę, że zwrotnice, które powinny działać elektronicznie, są ręcznie przestawiane przez zdezorientowanych motorniczych, co tamuje ruch innych tramwajów. Pracownicy Tramwajów Warszawskich mieli ponoć przekazać mieszkańcom, że "zostały zaplanowane niewłaściwe lub wadliwe urządzenia i problem będzie wracał i nasilał się wraz z zimnymi miesiącami". Mówili również o tym, że zostały dobrane nieodpowiednie składy do rozwiązań przyjętych na torach.

Tramwajarze twierdzą, że wiedzą o problemie i pracują nad rozwiązaniem.

- Zleciliśmy zewnętrznemu niezależnemu podmiotowi wykonanie pomiarów hałasu, ale te nie wykazały przekroczenia norm. Zdajemy sobie jednak sprawę, że pewne rodzaje dźwięków mogą być uciążliwe dla mieszkańców, zwłaszcza nieprzyzwyczajonych do tramwajów - przekazał rzecznik Tramwajów Warszawskich Witold Urbanowicz.

Zaznaczył, że powołano zespół ekspertów, który będzie pracował nad sposobem działania smarownic przy łukach i rozjazdach. I zadeklarował, że trwają prace, które mają zmniejszyć uciążliwości dla mieszkańców.

Rzecznik przekazał, że system sterowania ruchem na terminalu Miasteczko Wilanów to pierwsze tego typu rozwiązanie w Warszawie i motorniczowie musieli się do niego przyzwyczaić. Jednocześnie producent systemu, firma Electroline, musiała skalibrować zastosowanie rozwiązania do faktycznej, dużej intensywności ruchu.

- Po dokonaniu niezbędnego dostrojenia urządzeń system pracuje stabilnie. Od początku roku zarejestrowano trzy zdarzenia, z których najdłuższe trwało 15 minut, a żadne z nich nie zagrażało bezpieczeństwu ruchu. W tej chwili nasz nadzór ruchu praktycznie nie rejestruje na krańcu zdarzeń, które wpływałyby na płynność ruchu - podkreślił Witold Urbanowicz.

Źródło: Polska Agencja Prasowa
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama