Z pewnością wielu z nas słyszało o zdaniu, które jest przypisywane Albertowi Einsteinowi: "Kiedy wyginą pszczoły, człowiekowi zostaną już tylko cztery lata istnienia". I choć, co zostało udowodnione, rzekomy cytat z wybitnego fizyka jest na wskroś wymyślony, to nie nie zmienia to faktu, jak nieocenioną rolę w przyrodzie pełnią te pracowite owady. Zdają sobie z tego sprawę na Podkarpaciu.
To już 10. edycja akcji rozdawania sadzonek miododajnych drzew i krzewów na Podkarpaciu
Akcja samorządu województwa, która w tym roku ma już 10. edycję, ma rozwijać bioróżnorodność. Do udziału w przedsięwzięciu zostały zaproszone wszystkie samorządy z regionu – w tym roku zgłosiło się ich 98. W poniedziałek (14 października 2024 r.) w urzędzie marszałkowskim w Rzeszowie odbyło się symboliczne przekazanie młodych roślin.
Każdy z samorządów może otrzymać do 30 sztuk sadzonek drzew miododajnych, w tym:
- lipy,
- klony pospolite,
- klony jawory,
- surmie.
Do rozdania są również (do 20 sztuk dla samorządu) sadzonki krzewów miododajnych:
- pęcherznica kalinolistna (żółtolistna),
- pęcherznica kalinolistna (czerwonolistna),
- tawuła szara,
- krzewuszka,
- dereń biały.
Samorządy biorące udział w przedsięwzięciu będą odbierać sadzonki miododajnych roślin z jednej ze szkółek koło Rzeszowa.
W czasie uroczystego przekazania sadzonek wicemarszałek województwa podkarpackiego Piotr Pilch powiedział, że powodzenie akcji zależy od zaangażowania i dobrej woli partnerów, czyli jednostek samorządu terytorialnego, Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy w Rzeszowie, Regionalnego Związku Pszczelarzy w Jarosławiu i Okręgowego Związku Pszczelarzy w Sandomierzu, który zrzesza również koła z woj. podkarpackiego.
- Rośliny miododajne to nie tylko ozdoba naszych krajobrazów. To przede wszystkim wsparcie dla pszczół, które odgrywają kluczową rolę w zapylaniu roślin, a tym samym w produkcji żywności. Dbałość o te pożyteczne owady to dbałość o naszą przyszłość, o zdrową i różnorodną przyrodę - przekonuje podkarpacki wicemarszałek Piotr Pilch.
Jest to dziesiąta akcja przekazywania młodych krzewów i drzew samorządom podkarpackim. Dzięki tej inicjatywie kupiono i zasadzono łącznie 61,7 tys. sztuk sadzonek roślin miododajnych, w tym 51,7 tys. drzew i 10 tys. krzewów. Wydano na ten cel około 844 tys. zł.
Na swój sposób do poprawy losu pszczół, a zatem i naszego gatunku, przyczynić może się każdy. Na przykład sadząc, gdy nadchodzi sezon, we własnym ogródku czy na balkonie rośliny miododajne.