Najpierw list intencyjny, potem szkolenia WOT z bezpieczeństwa dla straży gminnych i miejskich
Wojska Obrony Terytorialnej gotowe są do przeszkolenia z działań w sytuacjach kryzysowych wszystkich chętnych ze straży gminnych i miejskich w Polsce - zapowiedział w środę (6 listopada 2024 r.) minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Wziął on, wraz z szefem MSWiA Tomaszem Siemoniakiem i prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim, udział w konferencji "Straże gminne i miejskie jako element w systemie bezpieczeństwa państwa".
- Bezpieczeństwo to sprawa fundamentalna dla Polski i Polaków. To jednak nie jest jedynie kwestia sił zbrojnych czy stałych sojuszy - to przede wszystkim odpowiedzialność całego społeczeństwa i odporności obywatelskiej. Musimy współpracować, szkolić się wspólnie i być przygotowani na wszelkie scenariusze, nawet te najtrudniejsze. (...) Chcemy, żeby efektem dzisiejszego spotkania 444 straży gminnych i miejskich było podpisanie, a później wdrożenie w życie listu intencyjnego, który będzie dotyczył wspólnego szkolenia - deklarował szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.
W jego opinii ważne jest, żeby zintegrować wszystkie służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa polskiego. Szef MON zapowiedział, że Wojsko Polskie, zwłaszcza Wojska Obrony Terytorialnej, przygotowane są do przeszkolenia w zakresie funkcjonowania w sytuacjach kryzysowych wszystkich chętnych ze straży gminnych i miejskich. Wyraził przekonanie, że w szkoleniach wezmą udział również policja i straż pożarna.
Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz zastrzegł, że nie chodzi o to, by straż gminna czy miejska brały udział w działaniach zbrojnych, bo do tego powołane jest wojsko. Jako przykład działań, gdzie potrzebne są wszystkie służby, wskazał klęski żywiołowe czy epidemie.
Bezpieczeństwo to zadanie dla wszystkich, również dla samorządów
Z kolei minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak zapewnił, że każdy, kto nosi polski mundur robi wszystko, żeby obywatele byli bezpieczni. Nawiązał do ostatnich działań na granicy polsko-białoruskiej, w tym do zmiany w przepisach o zasadach użycia broni i środków przymusu bezpośredniego, i do wrześniowej powodzi.
Zaznaczył, że o sprawach bezpieczeństwa powinni też myśleć wszyscy samorządowcy, "począwszy od prezydenta Warszawy, a na wójtach skończywszy". Jak dodał, sprawy bezpieczeństwa przesądzają o wszystkim innym – o jakości usług publicznych i o poziomie życia.