Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
Reklama

W Mielcu od 2025 r. wyższe podatki, ale nie będzie strefy parkowania

Co w nowym roku czeka portfefe mieszkańców Mielca? Uchwalona jesienią przez radnych "Polityka finansowa miasta Mielca na lata 2024-2029”, zdaniem prezydenta, "porządkuje finanse gminy i pozwala planować długoterminowe zobowiązania samorządu". Dokument reguluje m.in. podwyżki podatków od nieruchomości, ale z drugiej strony zakłada, że nie będzie żadnych nowych obciążeń finansowych, które można wprowadzać w drodze uchwały rady miasta.
Prezydent Mielca Radosław Swół.
Prezydent Mielca Radosław Swół wprowadził finansowy "plan sześcioletni".

Autor: mielec.pl

Źródło: prawo cytatu

Dokument, który prezydent Radosław Swół nazywa "konstytucją finansową", przyjęty został w listopadzie. 

- To nie będzie dokument, który co roku będziemy zmieniać. Mamy się od niego odnosić przy uchwałach przez kadencję - informował wówczas prezydent Mielca.

W Mielcu podatek od nieruchomości w górę, podwyżki naliczane na nowych zasadach

W dokumencie zapisano, że wysokość podatków od nieruchomości będzie ustalana na podstawie wskaźnika inflacji. I w ten sposób w 2025 r. dla gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej wzrost podatku wyniesie 8 proc., dla pozostałych terenów również 8 proc. Podatek od budynków mieszkalnych będzie większy o 11 proc., a dla firm 8 proc. 

- Dla mnie ta uchwała wiąże ręce radnym i zmusza nas do corocznego podnoszenia podatków - mówiła podczas burzliwej dyskusji nad wprowadzeniem "konstytucji finansowej" Mielca radna Mirosława Gorazd.

Tymczasem prezydent przekonywał, że Mielec dzięki temu dokumentowi będzie miał - i to przez całą kadencję samorządu - jedne z najniższych podatków w porównaniu do miast o podobnej wielkości. Klucz wyboru miast do porównania był prosty - kolejno 11 miast mniejszych i kolejno 11 większych w Polsce. 

źródło: mielec.pl

- Spośród przeszło 20 miast o podobnej wielkości Mielec będzie wśród tych, którzy mają najniższe podatki i opłaty. Celujemy w 16-18 miejsce, a to oznacza, że nawet miasta mniejsze od naszego będą mieć wyższe niż my podatki - deklarował Radosław Swół.

Jednak nie będzie stref płatnego parkowania, które planowali poprzednicy

Dobrą wiadomością dla mieszkańców Mielca jest to, że nie powstaną strefy płatnego parkowania. Taką koncepcję miały poprzednie władze miasta, przygotowano nawet już wstępną koncepcję takiego rozwiązania. Kosztowała 57 tys. zł.

- Przygotowano też wstępny kosztorys dla mieszkańców. Wynikało z niego, że w rok mielczanie zostaliby obciążeni opłatami w wysokości od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych!  My na to nie pozwolimy. W Mielcu nie będzie żadnych nowych opłat, w tym opłat za parkowanie – podkreślał prezydent Radosław Swół.

Konstytucja gwarantuje m.in., że nie będzie żadnych nowych obciążeń finansowych, które można wprowadzać w drodze uchwały rady miasta. Mielec nie pobiera np. opłat reklamowych i podatku od psa.

Ankieta: Czy władze Twojej gminy dobrze wydają publiczne pieniądze?
Źródło: Polska Agencja Prasowa, mielec.pl
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama