Umowy z samorządowcami podpisał wojewoda świętokrzyski Józef Bryk.
To realne wsparcie dla samorządów, które mogą utrzymać już istniejące linie komunikacyjne lub tworzyć nowe. Pozwala to na likwidację wykluczenia komunikacyjnego. Nowe połączenia są tworzone przez gminy lub związki gmin, które następnie wybierają operatorów nowych linii lokalnych. Dla samorządów to bardzo cenne wsparcie, a zainteresowanie tym programem jest bardzo duże.
– powiedział Bryk.
Z tego powodu na początku nowego roku Świętokrzyski Urząd Wojewódzki złoży wniosek o dodatkowe fundusze, ponieważ zgłoszeń ze strony samorządów było więcej niż zabezpieczonych pieniędzy.
Najwięcej, bo 50 linii, utworzy Staropolski Związek Gmin i Miast, zrzeszający samorządy z powiatu koneckiego. Burmistrz Końskich Krzysztof Obratański zaznaczył, że siatka połączeń przygotowywana przez gminy w powiecie koneckim stale się rozrasta.
W przyszłym roku nowością będzie linia z Końskich do Opoczna Południe, czyli przystanku kolejowego przy Centralnej Magistrali Kolejowej. "W ciągu tygodnia wpłynęło do nas ponad 600 ankiet wskazujących na potrzebę uruchomienia tego kierunku.
– zaznaczył Obratański.
Dodał, że większość linii, na które Związek otrzymał dofinansowanie, będzie kontynuowanych, ale wprowadzono modyfikację, zarówno jeśli chodzi o trasy, jak i godziny.
Trzeba elastycznie traktować ludzkie potrzeby. Dzięki naszej komunikacji łączymy skutecznie miejscowości z gmin ościennych z Końskimi. Przywracamy, taką centralną, powiatową funkcję miasta Końskie z jego wszystkimi instytucjami, czyli szkołami ponadpodstawowymi, urzędem skarbowym, szpitalem.
– powiedział burmistrz Końskich.
Obratański zwrócił uwagę, że połączenia działające w ramach funduszu autobusowego cieszą się zainteresowaniem. Z podsumowania za mijający rok wynika, że na liniach uruchomionych przez Związek sprzedano 80 tysięcy biletów. Burmistrz zaznaczył jednak, że w raporcie uwzględniane są nie tylko bilety jednorazowe, ale także okresowe. W podsumowaniu nie są także brani pod uwagę np. seniorzy, którzy z komunikacji mogą korzystać bezpłatnie. Dlatego – jak podkreślił – faktycznych użytkowników komunikacji jest znacznie więcej. – Widać, że zainteresowanie jest naprawdę duże – powiedział Obratański, dodając, że gdyby nie fundusz autobusowy, problem komunikacyjny w powiecie byłby bardzo poważny.
Burmistrz przypomniał, że w 2011 roku zlikwidowany został PKS Końskie i z tą chwilą w powiecie pojawiła się "komunikacyjna pustynia". Na rynku pozostały wprawdzie firmy prywatne, jednak ze "zrozumiałych, biznesowych powodów", realizowały połączenia tylko na tych liniach, które były najbardziej rentowne.
To pozostawiło bardzo dużo białych plam komunikacyjnych, ponieważ do mniejszych miejscowości po prostu nie opłacało się dojeżdżać. My wypełniamy tę lukę. To nie jest wojna przeciwko prywatnym przewoźnikom, ale uzupełnienie ich oferty. Nie tworzymy własnej firmy przewozowej, ale w drodze postępowania konkursowego znajdujemy partnerów spośród tych, którzy mają doświadczenie i oni na naszą rzecz wykonują tego rodzaju usługi.
– podkreślił samorządowiec.
Łącznie, w ramach obecnego naboru, dofinansowano działanie 427 linii komunikacji publicznej, na łączną kwotę ponad 42 mln zł. Po raz pierwszy w historii funkcjonowania Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych zostały podpisane umowy wieloletnie, obowiązujące przez dwa, trzy, czy nawet siedem lat.
Fundusz Rozwoju Przewozów Autobusowych powstał w 2019 roku. Środki Funduszu są przeznaczone na dofinansowanie zadań zapewniających funkcjonowanie przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej, z wyłączeniem komunikacji miejskiej. Dzięki funduszowi powstają nowe linie komunikacyjne, a mieszkańcy przede wszystkim z mniejszych miejscowości, mają możliwość dotarcia środkami transportu publicznego do pracy, szkół, placówek ochrony zdrowia i instytucji kultury.