Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
Reklama

Nocny burmistrz Krakowa jak "Nocny agent"? Raportuje: "Nie mam magicznej różdżki"

Co łączy burmistrza nocnego Krakowa z "Nocnym agentem", który to serial święci teraz sukcesy na jednej z platform? Dbałość o bezpieczeństwo. I na tym podobieństwa się kończą. Bo w przypadku urzędnika z Małopolski ani nie ta skala, nie te narzędzia, tempo jego działań dużo mniej wartkie, a prowadzone akcje nie tak widowiskowe. Pełniący tę funkcję Jacek Jordan podsumowuje swoje dokonania tak: "Nie mam magicznej różdżki".
Samochód policyjny nocą.
W utrzymywaniu porządku krakowski burmistrz nocny współpracuje m.in. z policją.

Autor: Polska Policja

Źródło: prawo cytatu

Nocny burmistrz Krakowa jak "Nocny agent"? "Nie jestem numerem alarmowym"

A podsumowuje po 6 miesiącach swojej pracy na stanowisku nocnego burmistrza Krakowa, który to urząd sprawuje jako pierwszy w historii stolicy Małopolski. Wśród jego początkowych decyzji były: 

  • wydłużenie godzin otwarcia publicznych toalet w Sukiennicach i na Plantach, 
  • częstsze wywożenie śmieci z centrum miasta, 
  • dodatkowe kosze na Kazimierzu. 

Ostatnio propozycje nocnego burmistrza trafiły do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji - chodzi o zwiększenie kompetencji straży gminnych w Polsce.

- Dla mnie był to bardzo intensywny czas. Spotykam się z głosami krytyki, że nie widać zmian. Ale nie mam magicznej różdżki. Zmiany zajmą kilka lat. Na bardziej widoczne efekty trzeba poczekać, myślę, że do końca kadencji Komisji Zrównoważonej Gospodarki Nocy, czyli jeszcze ok. dwa i pół roku - zapowiada w rozmowie z PAP Jacek Jordan.

Burmistrz nocny pracuje w godzinach od 7:30 do 15:30 w Wydziale ds. Turystyki przy ul. Brackiej. Bierze też udział w nocnych akcjach straży miejskiej i policji. Chodzi przede wszystkim o te miejsca i zdarzenia, o których sam wcześniej otrzymał informację na służbowy numer telefonu, mail albo za pośrednictwem tradycyjnej poczty. 

- O każdym nagłym zdarzeniu nie wiem. Nie jestem numerem alarmowym czy numerem straży miejskiej - zastrzega nocny burmistrz.

Wśród próśb, które otrzymuje, są też dotyczące spraw wykraczających poza jego kompetencje, np. o przywrócenie przejścia dla pieszych w Łagiewnikach. W takich sytuacjach przekazuje sprawę do odpowiedniej jednostki miejskiej.

Jakie skargi od mieszkańców trafiają do burmistrza nocnego Krakowa?

Zgłoszenia zakłócania porządku, w tym łamania ciszy nocnej, pochodzą głównie od mieszkańców Starego Miasta i Kazimierza, ale i innych dzielnic, np. Prądnika, Podgórza. 

  • Mieszkańcy proszą o interwencje z powodu hałasu; 
  • zgłaszają dłuższe niż pozwala miejska uchwała godziny otwarcia ogródków gastronomicznych; 
  • nie podoba się im za duża, ich zdaniem, powierzchnia ogródków; 
  • problemem jest też zaśmiecanie.

W opinii Jacka Jordana dotychczasowe, doraźne działania przynoszą efekty. Podaje przykłady z początku objęcia funkcji. W pierwszy weekend, kiedy wraz ze strażą miejską i policją uczestniczył w interwencjach związanych z otwarciem ogródków gastronomicznych, na Starym Mieście i Kazimierzu odnotowano 10 przekroczeń, zakończonych mandatami. W kolejny weekend takich przekroczeń było 4. W trzeci weekend już ani jednego.

Jednak doraźne działania nie wystarczą, jak mówi Jordan, by ucywilizować życie nocne w Krakowie. Podkreśla, że w tym "cywilizowaniu” nie chodzi o to, aby wszyscy szli spać o godz. 22, tylko o to, by ci, którzy chcą odpoczywać, mogli odpoczywać. Chodzi też m.in. o kwestie czystości na ulicach.

Nocnego burmistrza wspiera Komisja Zrównoważonej Gospodarki Nocy. Czym się zajmuje?

Wraz z powołaniem burmistrza nocnego powstała Komisja Zrównoważonej Gospodarki Nocy przy prezydencie Krakowa. Przewodniczy jej burmistrz nocny. Skupia się ona na pracy, która da efekty długofalowe. Gremium składa się z 30 osób reprezentujących różne środowiska, w tym mieszkańców, przedsiębiorców, radnych miasta. Posiedzenia odbywają się raz w miesiącu, są otwarte dla zainteresowanych. Komisja jest organem doradczym, swoje rekomendacje przedstawia prezydentowi miasta w formie uchwał. Ten może wydać rozporządzenie lub skierować uchwałę pod obrady rady miasta. Dotychczas komisja przyjęła 15 uchwał. Są one dostępne w BIP urzędu miasta.

Według burmistrza nocnego do wielu zmian potrzebne są regulacje na poziomie rządowym. Chodzi przede wszystkim o nowelizacje aktów prawnych normujących funkcjonowanie straży gminnych. W tej właśnie sprawie komisja zwróciła się do prezydenta Krakowa Aleksandra Miszalskiego, a ten skierował wniosek o podjęcie stosownej rezolucji przez Radę Miasta Krakowa oraz przekazał do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji listę zatwierdzonych przez komisję propozycji zmian.

Zdaniem Jordana, obecnie określone ustawą uprawnienia straży gminnych nie pozwalają na skuteczne przeprowadzanie niektórych interwencji bez wzywania policji, a wysokość mandatów za wykroczenia nie pełni roli prewencyjnej. 

- Czy 50 zł mandatu za oddawanie moczu w miejscu publicznym to prewencja? 500 zł byłoby skuteczniejszą prewencją - ocenia burmistrz nocny Krakowa.

Jacek Jordan jest również przekonany, że w rozwiązaniu problemów może pomóc przekierowanie części życia nocnego na bulwary wiślane na Kazimierzu, a także "ożywienie Wisły”, czyli stworzenie oferty dla dużych grup turystycznych na statkach.

Według raportów Komisji Zrównoważonej Gospodarki Nocy, 93 proc. odwiedzających Kraków to osoby z Polski i to one, w tym mieszkańcy Krakowa i gmin ościennych, odpowiadają za większość wykroczeń związanych z zakłócaniem porządku publicznego w centrum miasta.

Źródło: Polska Agencja Prasowa
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama