Park Akcji "Burza" to ponad 20-hektarowy teren przy ul. Bartyckiej, na którym jest wysoki na 121 metrów Kopiec Powstania Warszawskiego, usypany zaraz po wojnie ze zwożonych tu gruzów stolicy. We wrześniu 2021 r. Zarząd Zieleni rozstrzygnął przetarg na wykonawcę jego modernizacji, prace zakończyły się w 2023 r. W parku posadzono m.in. drzewa, na kopcu powstał nowy plac z platformą widokową, a Kotwica Polski Walczącej zyskała nowoczesny postument.
Gdzie są krzyże z kopca? "Projekt nie uwzględniał" - mówią urzędnicy stołecznego ratusza
Po modernizacji parku zniknęły drewniane krzyże powstańcze, ustawione wzdłuż drogi na szczyt kopca przez harcerzy; zostały przeniesione do magazynu. W październiku 2023 r. rzeczniczka Zarządu Zieleni Karolina Kwiecień-Łukaszewska mówiła PAP, że układ schodów został zmieniony i projekt nie uwzględniał ponownego montażu krzyży.
W piątek (31 stycznia 2025 r.) posłowie i radni PiS poinformowali podczas konferencji prasowej w Sejmie, że dzień wcześniej przeprowadzili interwencję w głównym magazynie Zarządu Zieleni w Warszawie, gdzie składowane są krzyże z Kopca Powstania Warszawskiego.
- To kolejna odsłona, kolejny etap walki z krzyżem w Warszawie. Polacy stawiają krzyże w świętych dla siebie miejscach, żeby czcić i oddawać hołd swoim bohaterom narodowym. Tak było też na Kopcu Powstania Warszawskiego. Te krzyże przynieśli harcerze, warszawiacy; postawili je tam i one były na kopcu przez wiele lat. Pod pretekstem rewitalizacji tego miejsca, krzyże zostały usunięte - mówiła poseł PiS Anita Czerwińska.
Czerwińska skierowała też pytanie do kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, a jednocześnie prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego o to, dlaczego w projekcie rewitalizacji krzyże nie zostały uwzględnione.
- Właściwie jakim prawem? Te krzyże zostały postawione przez warszawiaków, to był ich akt woli, oni mieli taką potrzebę. Dlaczego w Warszawie z przestrzeni publicznej usuwane są krzyże? - pytała poseł Czerwińska.
Czerwińska, która dzień wcześniej uczestniczyła w kontroli poselskiej, nagranie z jej efektów zamieściła w sieci. Widać na nim, że powstańcze krzyże leżą pośród innych przedmiotów w magazynie Zarządu Zieleni stołecznego ratusza.
Apelują do Rafała Trzaskowskiego: krzyże muszą wrócić na Kopiec Powstania Warszawskiego!
W podobnym tonie wypowiadał się poseł PiS Jarosław Krajewski, który podkreślił, że nie można zgodzić się z "profanowaniem tych miejsc, takich jak Kopiec Powstania Warszawskiego, które świadczą o historii i o tożsamości naszego miasta, Warszawy".
- Oczekuję jako warszawiak i poseł warszawski od prezydenta Rafała Trzaskowskiego niezwłocznego przywrócenia krzyży na Kopiec Powstania Warszawskiego - wezwał poseł PiS Jarosław Krajewski.
Radny PiS Radosław Sosnowski przypomniał, że krzyże na kopiec Powstania Warszawskiego przynieśli harcerze w 2004 r., gdy prezydentem stolicy był Lech Kaczyński.
- Od tamtej pory nikomu te krzyże nie przeszkadzały. Podkreślały natomiast charakter tego miejsca - kotwica powstańcza na szczycie i krzyże wzdłuż drogi prowadzące do tej kotwicy - mówił radny Radosław Sosnowski.
Inny z radnych PiS Christian Młynarek poinformował, że w piątek wystąpił do prezydenta miasta z interpelacją, oczekując pilnych wyjaśnień w sprawie krzyży na kopcu.