Czy rozpoczęty właśnie rok 2025 przybliża nas do strasznej perspektywy konfliktu zbrojnego w Polsce? Tylko ludzie szlachetnie naiwni mogą odpowiedzieć przecząco. Coraz gorętsza sytuacja na odległych od naszego kraju arenach globalnej polityki, ale przede wszystkim drapieżne zamiary i zbrodnicze działania rosyjskiego reżimu tuż obok polskiej granicy powodują, że potrzeba przygotowania się na najgorsze jest pilna i niezbędna. Choć kosztowna.
Ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej weszła w życie. Co określa?
Wraz z nowym rokiem w życie weszła ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej. Regulacja umożliwi powstanie systemu ochrony ludności, który w razie wojny będzie mógł się przekształcić w obronę cywilną. Na realizację nowych rozwiązań rząd będzie przeznaczać rocznie nie mniej niż 0,3 proc. PKB.
Ustawa określa m.in.:
- zadania ochrony ludności w czasie pokoju i w czasie wojny,
- organy i podmioty realizujące zadania ochrony ludności,
- zasady planowania ochrony ludności i obrony cywilnej,
- zasady funkcjonowania systemu wykrywania zagrożeń oraz ostrzegania, powiadamiania i alarmowania o zagrożeniach,
- zasady użytkowania i ewidencjonowania obiektów zbiorowej ochrony,
- zasady funkcjonowania i organizację obrony cywilnej oraz sposób powoływania personelu do obrony cywilnej.
Konstrukcja systemu ochrony ludności została oparta na już istniejących strukturach. Chodzi o optymalne wykorzystanie potencjału krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego (szczególnie Państwowej Straży Pożarnej i ochotniczych straży pożarnych), struktur zarządzania kryzysowego, Systemu Powiadamiania Ratunkowego, Państwowego Ratownictwa Medycznego, podmiotów leczniczych i organizacji pozarządowych.
Przepisy o ochronie ludności i obronie cywilnej dotyczą również administracji samorządowej
To również przygotowanie organów administracji publicznej do realizacji przewidzianych zadań. Minister spraw wewnętrznych i administracji będzie odpowiedzialny za koordynację funkcjonowania systemu ochrony ludności na poziomie centralnym. W tym zakresie otrzyma wsparcie Rządowego Zespołu Ochrony Ludności.
Ustawa kładzie duży nacisk na kształtowanie świadomości społeczeństwa oraz promowanie odpowiednich zachowań. Edukacja z zakresu ochrony ludności i obrony cywilnej obejmuje w szczególności przekazywanie wiedzy o potencjalnych i aktualnych zagrożeniach mających wpływ na bezpieczeństwo oraz o zasadach postępowania w sytuacjach zagrożenia. Ponadto przewiduje przeprowadzanie szkoleń z zakresu ochrony ludności i obrony cywilnej m.in. dla urzędów, jednostek samorządu terytorialnego.
W momencie wprowadzenia stanu wojennego i w czasie wojny ochrona ludności staje się obroną cywilną. Będzie mieć na celu ochronę ludności cywilnej przed zagrożeniami wynikającymi z działań zbrojnych i ich następstw.
System ochrony ludności i obrony cywilnej ma być nowoczesny, kompleksowy i całodobowy. Ma być odpowiedzią na możliwe zagrożenia militarne, ale także gwałtowne zagrożenia naturalne, które oddziałują zarówno na ludzi, infrastrukturę i środowisko.
Trzeba "ponownie sprawdzić obiekty zbiorowej ochrony". Tak, chodzi o przestarzałe schrony
W formie rozporządzenia do ustawy ma pojawić się Program Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej. Jak mówił w rozmowie z PAP wiceszef MSWiA Wiesław Leśniakiewicz, dokument ten będzie kluczowym elementem dystrybucji środków finansowych i będzie określać priorytety wydatkowania pieniędzy z Funduszu Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej. Rozwiązanie ma ułatwić dystrybucję środków do samorządów i podmiotów, które będą uczestniczyły w tym procesie.
Wiceszef MSWiA podkreślał, że resort w pierwszej kolejności chciałby ponownie sprawdzić obiekty zbiorowej ochrony, a następnie doprowadzić je do stanu użytkowego. Równolegle ma być budowany system ostrzegania i alarmowania oraz wzmacniany potencjał Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego i innych podmiotów ochrony ludności.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Na straży bezpieczeństwa. Będą szkolenia w gminach. Pomogą żołnierze WOT