Władze Poznania policzyły mieszkańców
W środę (22 stycznia) poznański magistrat poinformował, że pozyskał dane od firmy dysponującej informacjami o 24 milionach użytkowników urządzeń mobilnych w całej Polsce. Na ich podstawie można było oszacować liczbę osób mieszkających w stolicy Wielkopolski.
Dane mobilne potwierdzają, że każdego dnia z przestrzeni publicznej korzysta prawie milion osób. Poza poznaniakami są to przede wszystkim mieszkańcy Metropolii Poznań. Połowa z nich przebywa tu regularnie, a ponad jedna trzecia – okazjonalnie. Widzimy też, że faktycznie w naszym mieście mieszka więcej osób niż podaje GUS. To dla nas bardzo ważna informacja.
– powiedział Mariusz Wiśniewski, wiceprezydent Poznania.
Poznań jest coraz liczniejszy
Wiśniewski dodkreślił, że dane na temat liczby osób mieszkających w mieście mają kluczowe znaczenie. Na jej podstawie można planować działania dla mieszkańców, tworzyć dla nich programy czy odpowiednio dostosować do ich potrzeb infrastrukturę miejską. Zgodnie z otrzymanymi przez miasto danymi rzeczywista liczba mieszkańców Poznania wynosiła w 2024 r. 716,8 tys. osób.
– Rzeczywista – czyli tych, którzy przebywali w stolicy Wielkopolski przez minimum 22 noce w miesiącu. To o 180 tys. więcej w porównaniu do danych publikowanych przez GUS i o blisko 250 tys. więcej niż znajduje się w rejestrach urzędowych. W porównaniu do 2022 roku rzeczywista liczba mieszkańców zwiększyła się o 38 tys. osób – podało miasto.
W minionym roku w stolicy Wielkopolski mieszkało 79,3 tys. cudzoziemców. Około 93 proc. to obywatele Ukrainy (68,8 tys.) i Białorusi (4,7 tys.).
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego na koniec 2023 r. w Poznaniu mieszkało 538,4 tys. osób. Miasto podkreśliło, że tylko ok. 460 tysięcy mieszkańców Poznania rozlicza swój PIT na rzecz stolicy Wielkopolski. – A każdy podatek płacony w Poznaniu oznacza większy budżet np. na nowe chodniki, parki i skwery, remonty ulic czy modernizacje szkół i przedszkoli. Wystarczy wpisać poznański adres zamieszkania w odpowiedniej rubryce formularza podatkowego, by pieniądze wróciły do poznaniaków – podkreślił urząd. Różnica w liczbie mieszkańców Poznania to ponad 170 tysięcy osób, czyli więcej niż np. liczba mieszkańców Olsztyna, stolicy i największego miasta woj. warmińsko-mazurskiego.
Władze Poznania zachęcają do płacenia podatków w mieście
Rozpoczęta na początku roku kampania promująca płacenie podatków w Poznaniu ma na celu m.in. przekonanie poznaniaków płacących podatki poza miastem, że formalności związane z zadeklarowaniem nowego miejsca rozliczania podatków nie są skomplikowane. Osoby, które wpiszą poznański adres w PIT, będą mogły zarejestrować się w miejskiej bazie podatników i zacząć korzystać z systemu OK Poznań.
Dzięki niemu zapłacą mniej za parkowanie, za bilety komunikacji miejskiej, skorzystają z innych zniżek. To m.in. tańsze bilety wstępu do miejskich instytucji, w tym do Centrum Kultury Zamek, Palmiarni Poznańskiej, poznańskich muzeów. Uczestnicy programu mają też pulę dziesięciu biletów za złotówkę, które mogą wykorzystać w obiektach Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji: na pływalniach krytych i letnich, na lodowiskach czy na kortach.
Karta lub aplikacja OK Poznań to, jak podkreślają autorzy kampanii, również o połowę tańsze bilety na mecze piłki nożnej oraz liczne oferty prywatnych partnerów: sklepów, centrów fitness, restauracji, kawiarni. Zniżki obejmują także niektóre wizyty w centrach medycznych lub gabinetach kosmetycznych.