Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
Reklama

Seksafera, której nie było. Były burmistrz i poseł oczyszczony

To była w Namysłowie na Opolszczyźnie głośna sprawa. Wybuchła na kilka tygodni przed ubiegłorocznymi wyborami samorządowymi i niewykluczone, że wpłynęła na ich wynik. Pod adresem Bartłomieja Stawiarskiego, burmistrza starającego się o reelekcję, pojawiły się zarzuty o rzekome wykorzystanie seksualne 19-letniej stażystki. Teraz prokuratura w Kluczborku prawomocnie umorzyła śledztwo uznając, że żadnej afery nie było.
Młoda kobieta w bieliźnie
Nie było wykorzystywania relacji służbowych w kontaktach między burmistrzem a 19-latką - uznała prokuratura. zdj. ilustracyjne

Autor: Getty Images

Źródło: prawa ograniczone - umowa agencyjna

Doniesienia na temat rzekomego wykorzystywania relacji służbowych pomiędzy nastoletnią stażystką a burmistrzem Namysłowa pojawiły się w jednym z regionalnych tygodników na kilka tygodni przed wyborami samorządowymi. W artykule zamieszczono m.in. opisy intymnych spotkań burmistrza i 19-latki.

Polityczny atak? Burmistrz przez aferę przegrał wybory, teraz prokurator oczyścił go z zarzutów

Bartłomiej Stawiarski burmistrzem Namysłowa był od 2018 r. Wcześniej przez dwa lata zasiadał w ławach poselskich. Był politykiem i samorządowcem Prawa i Sprawiedliwości.

Na podstawie prasowych insynuacji poseł na Sejm Adam Gomoła (wybrany w 2023 r. z list Trzeciej Drogi) oraz działacze KOD skierowali do prokuratury doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa polegającego na wykorzystaniu zależności służbowej szefa gminy wobec podwładnej.

Jak informuje rzecznik prokuratury okręgowej w Opolu Stanisław Bar, śledczy z Prokuratury Rejonowej w Kluczborku badający sprawę podjęli decyzję o umorzeniu śledztwa ze względu na brak znamion przestępstwa w postępowaniu byłego burmistrza.

- Po przeprowadzeniu szeregu dowodów prokurator doszedł do przekonania, że do kontaktów pomiędzy byłym burmistrzem a stażystką dochodziło za obopólną zgodą, a ewentualne jej zatrudnienie nie było podstawą tych intymnych kontaktów - mówi prokurator Stanisław Bar.

Decyzja o umorzeniu śledztwa jest prawomocna, a jak poinformował rzecznik prokuratury, nikt nie złożył zażalenia na nią - w tym rzekoma pokrzywdzona.

Był posłem i burmistrzem, teraz jest... fryzjerem. I nie narzeka

W wyborach samorządowych były burmistrz starający się o reelekcję przegrał w drugiej turze, zdobywając 4720 głosów (43,5 proc.). Przyznał, że porażka w dużej części była skutkiem wydarzeń opisywanych w mediach. 

Były burmistrz Namysłowa prowadzi wraz z partnerką zakład fryzjerski. fot. Nowa Trybuna Opolska

Były już polityk obecnie prowadzi wraz z partnerką zakład fryzjerski. Nie narzeka na swój nowy styl życia.

- Na razie jest mi dobrze tam, gdzie jestem, i robiąc to, co robię. Bycie barberem to dla mnie nowe wyzwanie, które sprawia mi ogromną frajdę. Dodatkowo mogę spędzać czas z Ulą. Nie wykluczam jednak, że kiedyś wrócę do polityki. Czas pokaże. Może właśnie strzygę swoich przyszłych wyborców - tak Bartłomiej Stawiarski mówił niedawno w rozmowie z dziennikarzem Nowej Trybuny Opolskiej.

Źródło: Polska Agencja Prasowa, Nowa Trybuna Opolska, PKW
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama