Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
Reklama

Jest ruina, będzie perełka? Zabytkowy dworzec w Toruniu odżyje

Otwarto go grubo ponad sto lat temu, bo w 1909 roku. Ale śladów przeszłego blasku trudno tu szukać. Budynek dworca Toruń Północny od dawna przypomina raczej ruinę. Szansą na drugie życie jest decyzja samorządowców z województwa kujawsko-pomorskiego o przejęciu obiektu i powstaniu w tym miejscu kameralnego muzeum kolejnictwa.
Zniszczony dworzec Toruń Północ
Budynek dworca Toruń Północny od dawna przypomina slamsy.

Autor: Agnieszka Bielecka / Nowości

Źródło: prawo cytatu

Ponadstuletni budynek dworca od dawna niszczeje, a dbali o niego głównie pasjonaci kolei, historii, lokalne stowarzyszenia. Na początku XXI wieku zlikwidowano w tym miejscu nawet stację towarową, a później obiekt popadał był sukcesywnie dewastowany. W 2015 r. PKP podjęło decyzję o rozbiórce, którą udało się powstrzymać staraniami miłośników historii miasta. W końcu dworzec przejęła gmina, ale sama też chciała zlecić rozbiórkę. 

W działania na rzecz ratowania obiektu angażowały się również lokalne media. 

- Rozpoczyna się 15 rok naszej batalii o zachowanie i zagospodarowanie zabytkowego Dworca Północnego w Toruniu. Ostatniego dnia lutego minie natomiast 115 lat od chwili, gdy na stacji zatrzymał się pierwszy jadący zgodnie z rozkładem pociąg. Kiedy zwróciliśmy się z pierwszym apelem do Polskich Kolei Państwowych, które wtedy były właścicielami opuszczonej nieruchomości, wewnątrz było jeszcze okienko kasowe, drzwi do poczekalni i inne drewniane elementy wyposażenia. Dziś z dworca zostały w zasadzie tylko ściany - pisze teraz Szymon Spandowski, dziennikarz toruńskich "Nowości".

Samorząd wojewódzki przejął zabytkowy dworzec Toruń Północny. Co dalej?

W ostatnich latach trwały przygotowania do formalnego przejęcia obiektu przez urząd marszałkowski. I oto wreszcie nastąpiło. Do przekazania - jak poinformowała PAP rzeczniczka urzędu Beata Krzemińska - doszło pod koniec grudnia.

- Dworzec Toruń Północny będzie nadal dworcem, przy czym niestety nie będziemy na nim obsługiwać pasażerów regularnych połączeń. Powstanie tam minimuzeum. Już mamy eksponaty, które chcemy tam zlokalizować. Piękny zabytkowy zestaw stojący dziś na Dworcu Głównym, częściowo odrestaurowany, zostanie przeniesiony w to miejsce. Stanie na bocznicach - deklaruje marszałek województwa Piotr Całbecki.

Plany samorządu są zresztą bardziej ambitne, ponieważ mowa także o tym, by w przyszłości z zapomnianej stacji ruszały pociągi w turystyczne kursy po regionie. 

- Będą organizowane wyjazdy ekologicznym parowozem w różne części naszego województwa. Wszędzie tam, gdzie docierają tory. Powstaje miejsce, które przywracamy do pierwotnych funkcji. Nic nie będziemy zmieniać, odtworzymy budynek takim, jakim był - zapowiada Piotr Całbecki.

fot. Agnieszka Bielecka / Nowości

Budynek przejdzie gruntowną modernizację, ponieważ obecnie jest w dużej mierze zdewastowany.

- Linia 246 (przy której znajduje się budynek dworca - PAP) została otwarta w 1909 roku, a w 1912 została przedłużona do Unisławia Pomorskiego. Wraz z otwarciem linii w 1909 roku otwarto dworzec. Jest on o tyle ciekawy, że po II wojnie światowej w pobliżu stacjonowała jednostka wojsk radzieckich, której nawet nie było na mapach - opowiada w rozmowie z PAP Rafał Spychała, autor filmu o linii kolejowej Toruń - Chełmno.

Tłumy pasażerów - mieszkańców miasta i miłośników połączeń kolejowych - wsiadły w marcu 2024 r. do pociągu, który po latach wrócił na stację Toruń Północny. Był to element projektu "Regionalista" Kujawsko-Pomorskiego Stowarzyszenia Rozwoju Transportu Publicznego, który ma na celu popularyzację podróży pociągami oraz przywrócenie linii 246. Inicjatorzy akcji od dłuższego czasu apelowali do marszałka województwa o zelektryfikowanie odcinka Toruń Wschodni – Toruń Północny.

- Celem historycznego przejazdu jest reaktywacja tej linii kolejowej. W mojej ocenie 6 km powinno być zmodernizowane, zelektryfikowane. To jest raptem 6 mln złotych. Pociągi, które dzisiaj kończą bieg na stacji Toruń Wschodni – z Bydgoszczy, z Inowrocławia – mogłyby tutaj dojeżdżać. Pasażerowie mogliby wsiadać na stacji Toruń Północny w pociąg i jechać do pracy, do szkoły, gdziekolwiek chcą - mówił wówczas Rafał Wąsowicz z Kujawsko-Pomorskiego Stowarzyszenia Rozwoju Transportu Publicznego.

W przeszłości mówiono także, że budynek dworca może zostać przeznaczony dla organizacji pozarządowych, które mogłyby tam stworzyć rodzaj lokalnego domu kultury. 

Źródło: Polska Agencja Prasowa, nowosci.com.pl
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama