Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
Reklama

Nie wszystko gra. Nowy szynobus i przeprosiny lubuskiego marszałka

Gdy z pompą prezentowano najnowszy nabytek lubuskiego samorządu - szynobus wart 38 milionów zł - nie obyło się bez zgrzytów. Marszałek województwa musiał przepraszać pasażerów za kłopoty z kolejowymi połączeniami w regionie, a czujni dziennikarze zauważyli, że w lśniącym nowością pojeździe nie wszystko gra...
Nowy szynobus dla woj. lubuskiego
Tak prezentuje się wnętrze najnowszego nabytku lubuskiego samorządu.

Autor: Jarosław Miłkowski / Gazeta Lubuska

Źródło: prawo cytatu

Na początku lutego do taboru obsługującego regionalne połączenia kolejowe na trasie Kostrzyn nad Odrą – Gorzów Wielkopolski – Krzyż – Poznań, czyli linii nr 203, ma dołączyć nowy szynobus. Województwo lubuskie kupiło pojazd za ponad 38 mln zł. To trzyczłonowy pociąg o hybrydowym napędzie spalinowo-elektrycznym HZT 228M wyprodukowany przez H. Cegielski Fabrykę Pojazdów Szynowych w Poznaniu. 

Nowy zakup samorządu nie przesłania problemów. Marszałek musi przepraszać pasażerów

W szynobusie są 172 miejsca siedzące, ale w sumie może pomieścić 380 osób. Są miejsca na przewóz i przypięcie rowerów. Przy każdej parze siedzeń jest gniazdko. 

- Długo czekaliśmy na ten pojazd. To wielkie nadzieje, jakie się wiążą z poprawą jakości i stabilności połączeń kolejowych zwłaszcza tutaj, na północy - mówił podczas prezentacji nowego nabytku lubuski marszałek Marcin Jabłoński

Marszałek przeprosił za problemy związane z jakością połączeń kolejowych realizowanych przez spółkę Polregio. Najbardziej dokuczliwe są one w północnej części regionu, szczególnie na linii 203, na której często dochodzi do odwoływania bądź dużych opóźnień pociągów, co przewoźnik tłumaczy awariami taboru.

- W trakcie prezentacji jedna z dziennikarek zauważyła, że drzwi do jednej z toalet nie otwierały się automatycznie, a jedynie siłą ręki. Nie zawsze otwierał się też podest przy drzwiach (producent tłumaczył to nam kształtem krawędzi peronu). Zdarzały się też chwile, że na otwarcie drzwi w stojącym szynobusie trzeba było czekać około dziesięć dłużących się sekund - zauważa w artykule "Gazety Lubuskiej" Jarosław Miłkowski

Kolejowe połączenie Kostrzyn nad Odrą – Gorzów Wlkp.– Krzyż – Poznań jest najbardziej uczęszczanym w regionie - codziennie korzysta z niego 2,5 tys. mieszkańców. Po ostatnich zmianach w rozkładzie jazdy między Kostrzynem a Gorzowem codziennie kursuje 17 par pociągów, a między Gorzowem a Krzyżem - 14.

Szynobus został kupiony w ramach projektu dofinansowanego przez Unię Europejską, ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego – Lubuskie 2020.

Urząd marszałkowski korzysta z usług Polregio (wcześniej pod nazwą PKP Przewozy Regionalne, a następnie Przewozy Regionalne) od początku istnienia spółki, czyli od 2001 r.

Województwo lubuskie jest właścicielem większości pociągów wykorzystywanych przez Polregio do obsługi połączeń regionalnych. Dotychczas samorząd przekazał spółce w użytkowanie 25 pojazdów szynowych.

Źródło: Polska Agencja Prasowa, Gazeta Lubuska
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama