– Nie strzelajmy w dniach przed Sylwestrem i po nim – powiedział podczas specjalnej konferencji prasowej Radosław Brodzik, szef zielonogórskiego sztabu WOŚP. Radny Robert Kornalewicz z zielonogórskiego sztabu WOŚP dodał, że zakup petard to spory wydatek. – Najlepiej zamiast petard kupić karmę do schroniska dla bezdomnych zwierząt – ocenił radny.
Również podczas 33. Finału WOŚP i „Światełka do nieba”, które odbędą się 26 stycznia 2025 r. w Zielonej Górze, nie będzie petard. – Nie chcemy stresować zwierząt. Przygotowujemy świetlną niespodziankę bez huku – powiedział Brodzik.
O porzucenie tradycji odpalania fajerwerków na Sylwestra co rok w grudniu apeluje Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. - Pamiętajmy, aby chronić nasze zwierzęta przed błyskiem i hukiem. Musimy pamiętać, że Sylwester to dla nich bardzo stresujący dzień, jeden z najbardziej stresujących w ciągu roku. Huk fajerwerków może wywołać u nich strach, panikę. Huk zwiększa stres i przez to zwierzęta mogą stać się agresywne, szukając schronienia mogą nawet uciec. Zapewnijmy im komfortowe warunki, bezpieczeństwo i odizolowanie od tych czynników zewnętrznych, które mogą powodować u nich strach - apeluje RCB.
CZYTAJ TEŻ: Rynek Główny bez dorożek? Lewica: "Zwierzęta to nie są maszyny"