Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
Reklama

Opłaty za śmieci w górę. Rocznie to nawet kilkaset zł na rodzinę

Od nowego roku opłaty za odbiór śmieci w wielu polskich gminach poszły w górę, niekiedy drastycznie. Argumenty są wszędzie podobne: inflacja, a zatem wzrost kosztów przetwarzania odpadów, a także konieczność dostosowania się do przepisów, które nakładają wyśrubowane normy ekologiczne.
Plastikowe pojemniki na śmieci.
Podwyżki opłat za odbiór śmieci dotyczą od nowego roku mieszkańców wielu polskich gmin.

Autor: Justyna Świderska

Źródło: pełne prawa - umowa pracownicza

Od 1 stycznia 2025 r. mieszkańcy Bydgoszczy muszą płacić więcej. Nowa miesięczna opłata to 27 zł (było 21 zł) od każdej osoby zamieszkującej dany lokal. Poprzednio stawki zmieniano latem 2020 r. 

Opłaty za wywóz odpadów w górę. Czy to tłumaczą władze Bydgoszczy?

Miasto rozsyła teraz zawiadomienia o podwyżce - ostatnie powinny dotrzeć do 20 lutego 2025 r. Dokumenty dostarczane są do osób, które składały deklaracje lub są pełnomocnikami bądź zarządcami nieruchomości. Nie otrzymuje ich każdy mieszkaniec. Choćby w przypadku spółdzielni mieszkaniowych pisma trafiają wyłącznie do władz spółdzielni. 

- Zasadą jest, że system gospodarowania odpadami musi się bilansować, a miasto nie może na nim zarabiać. Oznacza to, że nie możemy ani złotówki przeznaczyć na cele inne niż związane z gospodarowaniem odpadami. Nowe stawki wynikają między innymi ze wzrostu płacy minimalnej (o 80 proc.), wzrostu minimalnej stawki godzinowej (z 17 zł w 2020 r. do obecnych 30,50 zł ) oraz z poziomu inflacji i wzrostu kosztów energii elektrycznej. Po zmianie stawek Bydgoszcz pozostaje najtańsza wśród miast Unii Metropolii Polskich, jeśli chodzi o gospodarowanie odpadami – mówi, cytowana w tekście miejskiego portalu, Anna Z. Mackiewicz, wiceprezydent Bydgoszczy

Gminy z pobranych opłat za odbiór śmieci pokrywają koszty funkcjonowania całego systemu gospodarowania odpadami, w tym: 

  • odbierania i transportu, 
  • zbierania odzysku i unieszkodliwiania odpadów komunalnych, 
  • utworzenia i utrzymania punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych, 
  • obsługi administracyjnej systemu, 
  • edukacji ekologicznej w zakresie prawidłowego postępowania z odpadami komunalnymi, 
  • wyposażania nieruchomości w pojemniki i worki do zbierania odpadów komunalnych, 
  • usuwania dzikich wysypisk.
fot. Shutterstock

Władze Bydgoszczy podkreślają, że nowe stawki dotyczące mieszkańców, domków letniskowych oraz nieruchomości niezamieszkałych są niemal o połowę niższe niż maksymalne stawki ustawowe. 

Rosną opłaty za śmieci. W ciągu dekady nawet o kilkaset procent!

Nie wszędzie tak jest. Jak podaje portalsamorządowy.pl, gmina Kutno na rok 2025 podpisała umowę z firmą PreZero Service Centrum, a nowa stawka wyniesie tu 44 zł miesięcznie za osobę. Mieszkańcy, którzy zdecydują się na kompostowanie bioodpadów, mogą skorzystać z 25-procentowej ulgi, co obniży opłatę do 33 zł miesięcznie. A jeszcze dekadę temu, w 2014 r. opłaty za odpady wynosiły tu 10 zł miesięcznie od osoby. Obecnie stawki te wzrosły więc o 340 proc. 

Z kolei w Radlinie opłata za odpady wzrosła z 6 zł w 2014 r. do 44 zł obecnie, co oznacza wzrost w ciągu dekady o ponad 600 proc.

W Lublinie podwyżki przewidziano na 1 marca. Opłata będzie wynosić 36 zł miesięcznie za jedną osobę w bloku oraz 42 zł dla mieszkańca domu. Teraz to odpowiednio: 29,5 zł i 33,5 zł. W przypadku osób, które nie segregują śmieci, opłaty wyniosą 72 zł (od mieszkańca bloku) i 84 zł (dla mieszkańca domku). Ale to nie wszystko, ponieważ kolejne zmiany w Lublinie nastąpią już w lipcu 2025 r. Wysokość opłaty śmieciowej w blokach będzie zależeć od zużycia wody. Opłata śmieciowa będzie obliczana przez mnożenie liczby zużytych metrów wody razy 13,20 zł.

Ankieta: Czy segregujesz śmieci?
Źródło: bydgoszcz.pl, portalsamorzadowy.pl
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama