Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
Reklama

Co ze spalarniami odpadów na Śląsku i w Zagłębiu? GZM szuka pomysłu

Spalarnie odpadów komunalnych, choć takie inwestycje często budzą opór najbliższych sąsiadów, są najbardziej efektywną metodą radzenia sobie z coraz większą górą śmieci. Pomysł 21 gmin z Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii polega na wspólnych - bo tak jest skuteczniej i taniej - działaniach, których finałem miałoby być powstanie kilku spalarni.
Skład odpadów komunalnych.
Rocznie 250-300 tys. ton odpadów do termicznego przetworzenia - na tyle szacuje się potrzeby na terenie Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.

Autor: Tomasz Radzik / Super Express

Źródło: prawa ograniczone - umowa autorska

Rok temu 20 gmin GZM podpisało porozumienie o przygotowaniu i przeprowadzeniu wspólnego postępowania na udzielenie zamówienia publicznego w zakresie świadczenia pomocy technicznej, doradztwa prawnego oraz ekonomicznego dla przygotowania budowy instalacji termicznego przekształcenia odpadów komunalnych (ITPOK) na obszarze Metropolii.

Stronami porozumienia z GZM stały się wówczas: Tychy, Chorzów, Mysłowice, Siemianowice Śląskie, Świętochłowice, Będzin, Mikołów, Czeladź, Mierzęcice, Psary, Siewierz, Ożarowice, Bieruń, Bojszowy, Chełm Śląski, Imielin, Kobiór, Lędziny, Łaziska Górne oraz Wyry. Teraz, w styczniu 2025 r., do tej grupy zakupowej dołączyły Katowice.

Spalarnie w gminach GZM. Drogie i skomplikowane doradztwo. Trzeba było przesunąć pieniądze

W marcu 2024 r. po przetargu grupa zakupowa zamówiła usługi doradcze w kancelarii Ziemski&Partners z Poznania. Chodziło o opracowanie modeli przepływu środków oraz modelu gwarancji strumienia odpadów komunalnych dla przyszłego partnera przedsięwzięcia w formule PPP oraz przygotowanie postanowień specyfikacji warunków zamówienia.

- Z uwagi na szeroki i skomplikowany zakres materiału oraz złożoność planowanego postępowania, a także bieżące zaangażowanie przedstawicieli grupy zakupowej w ustalanie proponowanych przez wykonawcę zapisów dokumentacji, uzgodnienia co do jej ostatecznego kształtu wydłużyły się, w związku z czym konieczne było przeniesienie środków przeznaczonych na dotację z 2024 r. na 2025 r. oraz z 2025 r. na 2026 r. - tłumaczą władze GZM.

W związku z tym członkowie zgromadzenia GZM zmienili wieloletnią prognozę finansową Metropolii, przesuwając pieniądze w projekcie "Gospodarka obiegu zamkniętego na obszarze GZM", w związku z przesunięciem czasowym w harmonogramie realizacji projektu ITPOK na 2025 r. oraz w związku z przystąpieniem Katowic do grupy zakupowej. Ogółem chodzi o 4,74 mln zł.

W planie jest budowa kilku spalarni odpadów komunalnych na terenie GZM

Prezydent Katowic i przewodniczący zgromadzenia Metropolii Marcin Krupa zasygnalizował, że jeśli wejdzie w życie planowana ustawa o metropolii pomorskiej, która znowelizuje też zapisy dotyczące GZM, "wtedy otworzy się szeroko furtka do możliwości realizacji tego projektu przez podmiot Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii".

- Wydaje się stosowne i logiczne przygotowanie do tego procesu i jeżeli będziemy cały czas informowani o tym, co się dzieje, to jest szansa, że ten projekt będziemy mogli dowieźć do końca i rzeczywiście zrealizować czy wspólną, czy dwie-trzy tego typu spalarnie na obszarze naszych gmin - ocenia prezydent Katowic Marcin Krupa.

Ogólne zapotrzebowanie Metropolii wyliczono na 250-300 tys. ton odpadów rocznie do termicznego przetworzenia. Jedyną instalacją tego typu, która funkcjonuje na jej obszarze, to Fortum w Zabrzu, która obsługuje ok. 70 tys. ton rocznie. Budowę instalacji przygotowuje też Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Gliwicach (30 tys. ton). GZM zamierza zbudować kilka instalacji, których moc wynosiłaby 25-60 tys. ton odpadów rocznie.

POLECANY ARTYKUŁ: Rośnie góra śmieci! Ile wytwarzamy odpadów (nie licząc świąt)?

Źródło: Polska Agencja Prasowa
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama