Przemysław Wenerski
O pilnej potrzebie wdrożenia planu naprawczego dla gminy Bodzentyn zdecydowała Regionalna Izba Obrachunkowa. Powodem była fatalna sytuacja finansowa samorządu. Deficyt w tegorocznym budżecie gminy wynosi 23 mln zł.
Finansowa zapaść Bodzentyna, potrzebny plan naprawczy. Ale... nie ma go kto uchwalić
Ale plan nie może być wdrażany, ponieważ w samorządzie zapanował decyzyjny paraliż. Aż pięciokrotnie posiedzenia radny gminy bojkotowała większość rajców, kilku z nich zrezygnowało nawet z mandatów. Burmistrz Bodzentyna, wybrany w kwietniowych wyborach, winą za złą sytuację finansową zrzuca na poprzedników, mówiąc, że ci w tegorocznym budżecie wpisali "wirtualne, nierealistyczne kwoty po stronie dochodów". Ofiarami tej sytuacji już są nauczyciele, ponieważ by wypłacić im pensje, trzeba by dokonać przesunięć w budżecie - a do tego niezbędne są decyzję rady, która... nie pracuje.
Plan naprawczy przygotowany przez władze gminy zakłada m.in.
- likwidację Szkoły Podstawowej w Woli Szczygiełkowej,
- redukcję dziewięciu etatów w urzędzie,
- wprowadzenie opłaty klimatycznej.
Program miałby umożliwić uzyskanie pożyczki z Ministerstwa Finansów na uregulowanie bieżącego deficytu.
Polityczny chaos w samorządzie, radni bojkotują obrady. Wniosek o zawieszenie, będzie komisarz
Radni opozycji od miesiąca bojkotują obrady, nie zgadzając się na wprowadzenie planu naprawczego. Przewodnicząca rady gminy Bodzentyn Agnieszka Barcikowska, w rozmowie z PAP podkreślała, że projekt nie był z nimi konsultowany oraz zamraża inwestycje w gminie. Burmistrz odpowiadał, że radni nie chcieli uczestniczyć w pracach nad planem.
W wyniku kwietniowych wyborów samorządowych stanowisko burmistrza gminy objął Dominik Dudek, zastępując Dariusza Skibę, który pełnił tę funkcję przez dziewięć lat. Rada gminy Bodzentyn, choć powinna liczyć 15 radnych, obecnie działa w zmniejszonym składzie, ponieważ czworo radnych złożyło mandaty. Klub Przyjazna Gmina Bodzentyn, do którego należą radni związani z byłym burmistrzem, pozostaje w opozycji, podczas gdy Dudek może liczyć na wsparcie siedmiu radnych.
Wojewoda świętokrzyski dwukrotnie kierował pisma do radnych wzywające ich, aby wywiązywali się ze swoich obowiązków. Nie przyniosło to żadnych efektów. Rzeczniczka wojewody poinformowała PAP, że Józef Bryk wystąpił z wnioskiem do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji o zawieszenie burmistrza oraz rady miasta i gminy Bodzentyn.
- Decyzja spowodowana jest trudną sytuacją miasta i gminy Bodzentyn oraz brakiem uchwalenia planu naprawczego zalecanego przez Regionalną Izbę Obrachunkową w Kielcach. Wojewoda świętokrzyski jest w stałym kontakcie z władzami ministerstwa w sprawach dotyczących przyszłości i prawidłowego funkcjonowania miasta i gminy Bodzentyn - informuje Angelina Kosiek, rzecznik świętokrzyskiego wojewody.
Zgoda MSWiA na zawieszenie burmistrza oraz rady będzie skutkowała wprowadzeniem zarządu komisarycznego do Bodzentyna.
