Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
Reklama

Skandal w pilskim starostwie! Powiat musi zwrócić pieniądze

Łącznie ponad 1,7 mln zł musi zwrócić pilskie starostwo za nieprawidłowo rozliczaną dotację do rozbudowy szpitala w Wyrzysku, a także za szkolenie, którego jedyny ślad to... faktura. Efektem skandalu okazała się konieczność nowelizacji budżetu oraz Wieloletniej Prognozy Finansowej na lata 2024-2040. Winą za finansowe machlojki nowe władze powiatu obarczają poprzedników.
Skandal w pilskim starostwie! Powiat musi zwrócić pieniądze
Radni pilskiego powiatu na nadzwyczajnej sesji (25 listopada 2024 r.) decydowali o zmianie budżetu. Powodem konieczność zwrotu rządowej dotacji.

Autor: powiat.pila.pl

Źródło: prawo cytatu

Radni powiatowi o zmianach w budżecie decydowali na nadzwyczajnej sesji 25 listopada 2024 r. Trzy dni wcześniej do starostwa wpłynęło pismo od wojewody wielkopolskiego Agaty Sobczyk - to wezwanie do zwrotu 1 mln 440 tys. zł i 235 tys. zł odsetek z tytułu dotacji celowej z budżetu państwa, pobranej niezgodnie z przeznaczeniem. O co chodzi? 

Afera w powiecie pilskim. Rozbudowa szpitala zakończona... tylko na papierze. 

Pod koniec września 2023 r. pilski powiat zawarł umowę, zgodnie z którą otrzymał dotację z budżetu państwa na budowę i wyposażenie łącznika Szpitala Powiatowego w Wyrzysku w ramach projektu „Rozwój Szpitala Powiatowego w Wyrzysku Sp. z o.o. w kierunku rehabilitacji leczniczej oraz opieki długoterminowej. Likwidacja barier architektonicznych poprzez budowę łącznika miedzy budynkami szpitala. Zakup nowoczesnego sprzętu rehabilitacyjnego”. 

Dotacja wynosiła w sumie 1,6 mln zł i dotyczyła 4 zadań: 

  • budowy łącznika (1,04 mln zł), 
  • adaptacji pomieszczeń oddziałów szpitalnych w celu przystosowania do wymogów prawnych (280 tys. zł), 
  • budowy dwóch podjazdów dla pacjentów (120 tys. zł), 
  • zakupu sprzętu rehabilitacyjnego (160 tys. zł).

I choć termin zakończenia prac był w umowie określony wyraźnie - na 31 grudnia 2023 r. - roboty trwały w najlepsze jeszcze na początku 2024 r. Tyle, że z przedłożonej urzędowi wojewódzkiemu dokumentacji wynikało, iż... inwestycję zakończono 28 grudnia 2023 r. Czyli - papiery sobie, a rzeczywistość sobie.

Wojewoda Agata Sobczyk uznała, że wobec tych - mówiąc delikatnie - nieprawidłowości 1,44 mln zł dotacji podlega zwrotowi. Wraz z odsetkami. Powiat ma na to niewiele czasu, zaledwie 15 dni od momentu wpłynięcia pisma, czyli od 22 listopada 2024 r.

- Jak wynika z adnotacji w dzienniku budowy, prace na łączniku czy podjazdach nadal trwają. Dokumenty mówiące o zakończeniu prac do końca 2023 roku nie zawierały więc prawdy. Jednak ta sprawa ma więcej wątków, bo pojawiły się też dokumenty dotyczące robót, które nigdy nie były wykonane - te słowa z sesji Kamili Leicht-Łukaszczyk, od kilku miesięcy będącej prezesem Szpitala Powiatowego w Wyrzysku, przytacza portal faktypilskie.pl.

Owe "inne wątki" to choćby faktury na 650 tys. zł za prace, których nikt nie zgłosił i na które nie było przetargu - o czym mówił radnym Kazimierz Sulima, członek zarządu powiatu.

Skandal w pilskim powiecie to również szkolenie-widmo. Do zwrotu niemal 60 tys. zł

Jak czytamy w relacji z sesji na stronie powiatowego samorządu w Pile, do zwrotu jest również 57 437,92 zł - to kwota dofinansowania do Powiatowego Urzędu Pracy w Pile. Chodzi o szkolenie, na które Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Pile w 2022 r. pozyskał środki z Krajowego Funduszu Szkoleniowego. W szkoleniu dotyczącym terapii zajęciowej miało wziąć udział 20 pracowników. Miało ono się odbyć do 15 grudnia 2022 r. Takie przynajmniej było założenie... 

- Szkolenie się jednak nie odbyło, a mimo to firma mająca je przeprowadzić wystawiła za nie fakturę, dzięki czemu otrzymała pieniądze z dotacji PUP w Pile.  Mało tego, fakturę podpisała Małgorzata Bazelak, dyrektor SOSW w Pile. Do rozliczenia projektu w Powiatowym Urzędzie Pracy w Pile przedstawiła także zaświadczenia o ukończeniu szkolenia - czytamy na samorządowym portalu powiat.pila.pl.

Oba finansowe skandale w pilskim starostwie sprawdzi prokuratura

Skandal ze szkoleniem-widmo wyszedł na jaw - jak przypominają faktypilskie.pl - przy okazji wniosku o udostępnienie informacji publicznej. Jeden z mieszkańców powiatu zauważył swoje nazwisko figurujące na liście osób przeszkolonych, choć... w szkoleniu nie uczestniczył.

Nowy, wyłoniony w wyniku kwietniowych wyborów samorządowych zarząd powiatu pilskiego odpowiedzialnością za obie afery obarcza poprzednie władze starostwa. 

Kwestie dotacji przy rozbudowie szpitala w Wyrzysku oraz finansowania szkolenia, którego nie było, sprawdza już prokuratura.

Ankieta: Czy władze Twojej gminy dobrze wydają publiczne pieniądze?
Źródło: powiat.pila.pl, faktypilskie.pl
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama